PSIEmano!
Dziś na widelec biorę świeżutką, jeszcze gorącą książkę „Słuchając psa” autorstwa Zosi Zaniewskiej-Wojtków i Piotrka Wojtków. Dla mnie literatura szczególnie bliska sercu, jako że to właśnie przy Piotrku stawiałam swoje pierwsze trenerskie kroki :). Dzięki uprzejmości wydawnictwa Buchmann, które podesłało mi książkę do zrecenzowania, mogę się dokładniej przyjrzeć nowemu dziecku warszawskich behawiorystów i podzielić z Wami swoją opinią. Zatem, do boju!
"Słuchając psa" to pozycja podzielona na 9 rozdziałów omawiających poszczególne elementy codziennego życia z psem i to zarówno szczenięciem, psem dorosłym, jak i psem poschrosniskowym. Znajdziemy tu praktyczne porady do pierwszego zastosowania w sytuacjach, kiedy dopiero zaczynamy budować więź ze swoim nowym kudłaczem. Nie zabraknie jednak wskazówek do wdrożenia, kiedy coś mimo wszystko w tej relacji pójdzie nie tak, jak sobie wymarzyliśmy. Nie są to natomiast sztywne wytyczne do zastosowania od A do Z – Zosia i Piotrek bardzo wiele miejsca poświęcają na opis psiej emocjonalności i wyjaśnienie z czego jakie psie zachowanie może wynikać, podając jednocześnie wiele przykładów z życia wziętych, co pozwala początkującemu psiarzowi lepiej zrozumieć zarówno swojego pupila, a tym samym zrozumieć podłoże proponowanych metod szkoleniowych.
Krok po kroku:
Psy i ludzie – w pierwszym rozdziale znajdziemy ciekawe porównanie psich i ludzkich emocji oraz odpowiedzi na takie pytanie, jak „czy psy bywają zazdrosne?” (cudnie opisane! Mój wewnętrzny psycholog jest zachwycony! J)
Nastrój psa na dobry nastrój – czy wiesz czego potrzeba Twojemu psu, aby każdego dnia czuł się szczęśliwy i zaspokoił wszystkie swoje psie potrzeby? (czyli coś, co absolutnie każdy psiarz wiedzieć powinien – ta wiedza pozwoli uniknąć występowania wielu zachowań niepożądanych)
Mamy szczeniaka w domu – jak przełamywać szczenięce lęki, jak wprowadzić podstawowe zasady, jak zbudować więź opartą na zaufaniu, jak nauczyć czystości?
Co każdy opiekun mieć powinien – czyli absolutny must have w domu każdego świadomego psiarza: opisy proponowanych akcesoriów uwzględniających psie potrzeby
Prosty przewodnik po komendach – tak, tak i jeszcze raz tak! Tylko kluczowe ćwiczenia, które pozwolą na co dzień dogadać się ze swoim psem, bez owijania w bawełnę – obrazowe opisy do łatwego zastosowania na własną rękę (i łapę).
Gry i zabawy – czyli jak mądrze zmęczyć psa
Najczęstsze problemy behawioralne – tu znajdziecie odpowiedzi na pytania typu „czemu mój pies…?”; od zachowania agresywnego w stosunku do psów czy ludzi, przez problemy z zostawaniem samemu, po spacerowe straszki: a wszystko to na przykładach z życia wziętych, z analizą psiej psychologii, jednak napisane prostymi słowami – nie musicie znać psychologicznej nomenklatury, żeby stać się zaawansowanymi znawcami psiej natury (rym nie zamierzony :D)
Rozprawiamy się z mitami – chyba mój ulubiony rozdział, naprawdę; podtytuł „co opiekun w parku powiedział…” mówi chyba sam za siebie; wiedza absolutnie konieczna, aby stać się świadomym psim przewodnikiem i nie zgubić się wśród natłoku informacji o naszych psach, którymi zasypywani jesteśmy z każdej strony
Dla kogo pies schroniskowy – czyli mądre, dojrzałe spojrzenie na adopcję z jej wspaniałymi blaskami i cieniami
Jako psi psycholog całą sobą podpisuję się pod podejściem do szkolenia psów i ich wychowania prezentowanym w „Słuchając psa”. Książkę czyta się jednym tchem, jest napisana naprawdę przyjemnym językiem. Udoskonalona dodatkowo zabawnymi grafikami autorstwa Zosi, które bez dwóch zdań uprzyjemniają lekturę. Moim zdaniem to pozycja obowiązkowa, zwłaszcza dla osób, które dopiero planują wprowadzenie nowego, kudłatego członka do rodziny oraz takich, którzy mają go od niedawna, aby mogli z łatwością od początku tworzyć fajną relację. Przyswojenie wiadomości z książki na pewno pozwoli lepiej zrozumieć psa i uniknąć wielu problemów z zachowaniem, a tym samym – zbudować lepszą z nim przyjaźń!
~ Marta